Perucchini nie będzie dobrze wspominał ostatniego meczu z Palermo. Bramkarz Ascoli w 27. minucie spotkania 18 kolejki Serie B wdał się w drybling z zawodnikiem rywali i wbiegł z piłką do własnej bramki.
W 1987 roku Janusz Jojko zaliczył najsłynniejszego samobója w historii polskiej Ekstraklasy. Bramkarz Ruchu Chorzów w meczu z Lechią Gdańsk wrzucił piłkę do własnej siatki. Teraz niechlubnie w pamięci włoskich kibiców zapisał się Filippo Perucchini, który zaliczył równie spektakularną wpadkę, co polski golkiper ponad 30 lat temu.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama