W Szwecji gospodarze objęli prowadzenie po golu doświadczonego, 33-letniego Marcusa Berga w 50. minucie. Długo wydawało się, że utrzymają ten wynik do końca, ale w doliczonym czasie drugiej połowy do wyrównania doprowadził napastnik Valencii Rodrigo Moreno.
W 60. minucie z powodu kontuzji boisko musiał opuścić bramkarz gości David de Gea.
Dwie kolejki przed końcem eliminacji Hiszpania ma 20 punktów, o pięć więcej od Szwecji i o sześć od Rumunii. Jednak te dwie ekipy zmierzą się jeszcze w bezpośrednim meczu, co oznacza, że lidera wyprzedzić może najwyżej jedna z nich. Na Euro 2020 pojadą po dwie najlepsze ekipy każdej z grup.
Wcześniej awans zapewniły sobie także reprezentacje Polski, Ukrainy, Belgii, Rosji i Włoch.
Rumunia mogła być w korzystniejszej sytuacji, ale również straciła bramkę w doliczonym czasie drugiej połowy i tylko zremisowała w Bukareszcie z Norwegią 1:1. Goście mają 11 punktów i wciąż utrzymują się w walce o drugą pozycję.
W meczu zespołów, które już takiej szansy nie mają, Wyspy Owcze wygrały u siebie z Maltą 1:0.
Ciekawie zrobiło się w grupie D, w której wciąż prowadzi wprawdzie Irlandia, ale po wyjazdowej porażce ze Szwajcarią 0:2 pod okiem sędziego Szymona Marciniaka nie może być spokojna o awans. Ma 12 punktów, tyle samo co Dania i o jeden więcej niż Szwajcaria, przy czym rozegrała siedem meczów, a rywale - po sześć. Gruzja, która z trudem pokonała na wyjeździe Gibraltar 3:2 (były to pierwsze gole gospodarzy w tych eliminacjach), zgromadziła 11 "oczek" i już nie liczy się w walce o dwie czołowe lokaty.
W grupie J pewna awansu reprezentacja Włoch wygrała na wyjeździe z Liechtensteinem 5:0 i prowadzi w tabeli z kompletem zwycięstw. Bliska wywalczenia drugiego miejsca jest Finlandia, która po wygranej u siebie z Armenią 3:0 ma 15 punktów. Jej wtorkowy rywal zgromadził 10, podobnie jak Bośnia i Hercegowina, która przegrała w Atenach z Grecją 1:2.
We wtorek odbył się też mecz grupy G, z której już na pewno awansują biało-czerwoni. Ich listopadowy rywal Izrael wygrał u siebie z Łotwą 3:1. Jedną z bramek zdobył Eran Zahavi, który ma już 11 trafień w tych eliminacjach i jest liderem klasyfikacji strzelców.
Izrael dołączył do Macedonii Północnej i Słowenii, które mają po 11 punktów. Trudno będzie którejkolwiek z tych drużyn dogonić Austrię, która zgromadziła 16 i czeka ją jeszcze mecz z najsłabszą w grupie Łotwą. Polska prowadzi z 19 "oczkami".
Ostatnie dwie kolejki eliminacji odbędą się w dniach 14-19 listopada. Losowanie fazy grupowej turnieju finałowego zaplanowano na 30 listopada, przy czym dopiero w marcu odbędą się barażowe spotkania Ligi Narodów, które wyłonią czterech ostatnich uczestników Euro 2020.