W ostatniej potyczce w ekstraklasie Piast wygrał 2:1 z wicemistrzem i liderem Legią Warszawa na jej boisku. Stołeczny zespół od 10. minuty grał bez ukaranego czerwoną kartką Jose Kante.

Z kolei Lechia zremisowała w Lubinie z KGHM Zagłębie 4:4, chociaż prowadziła 1:0, 2:1, 3:2 i 4:2. Gospodarze wyrównali w 83. minucie po bramce Bartosza Białka.

Niecały miesiąc temu (14 lutego) Piast gościł w Gdańsku, gdzie w ligowej konfrontacji uległ Lechii 0:1. Bramkę strzelił Flavio Paixao (63). W pierwszej połowie nie wykorzystał on rzutu karnego.

Michał Probierz: Nie można się rozczulać. Za dużo przeżyłem, by teraz siąść i płakać
Michał Probierz: Nie można się rozczulać. Za dużo przeżyłem, by teraz siąść i płakać

Zobacz również

W tabeli nadal prowadzi Legia - 51 punktów, drugi jest Piast 43, trzecia Cracovia 42, zaś gdańszczanie plasują się na siódmej pozycji - 38 pkt.

Po serii czterech ligowych porażek, krakowianie będą rywalizować w Pucharze Polski z GKS Tychy, w którym także nie brakuje kłopotów. Wiosenną część rozgrywek rozpoczął od remisu z Sandecją Nowy Sącz 2:2 i przegranej z Chrobrym Głogów 1:5. W tej sytuacji władze klubu rozstały się z Ryszardem Tarasiewiczem, a tymczasowym trenerem został Ryszard Komornicki, dotychczas pracujący jako dyrektor sportowy tyszan.

"W futbolu nie można się rozczulać. Liczyliśmy, że wywalczymy jakieś punkty w tych ważnych meczach, a wszystkie cztery przegraliśmy. To na pewno bolesne, lecz za dużo przeżyłem, aby teraz siąść i płakać. Musimy się przygotować na ciężki bój w Tychach, a potem ligowy mecz z Jagiellonią. Później może uda się nam w końcu przepracować jeden mikrocykl jak należy. Widzimy, jakie mamy braki i z jakimi problemami się borykamy" – podkreślił trener Cracovii Michał Probierz.

W kolejnym tygodniu, tj. 17 i 18 marca odbędą się kolejne spotkania 1/4 finału Pucharu Polski. Stal Mielec podejmie Lecha Poznań, a Miedź Legnica zagra z Legią.

Reklama

Warszawski zespół wyeliminował kolejno pierwszoligową Puszczę Niepołomice (2:0) oraz drugoligowców - mocny kadrowo Widzew Łódź (3:2 w prestiżowym klasyku) i Górnika Łęczna (2:0). Tym razem wicemistrz kraju zmierzy się w Legnicy z występującą na zapleczu ekstraklasy Miedzią.

Nie ma spotkań rewanżowych.

Finał odbędzie się tradycyjnie 2 maja na PGE Narodowym w Warszawie.

Program 1/4 finału Totolotek Pucharu Polski (na pierwszym miejscu gospodarze):
10 marca
GKS Tychy – Cracovia (godz. 18)
11 marca
Lechia Gdańsk – Piast Gliwice (18)
17 marca
Stal Mielec – Lech Poznań (18)
18 marca
Miedź Legnica – Legia Warszawa (18)