W przypadku awansu drużyny narodowej do mistrzostw świata w Katarze w 2022, umowa ulegnie automatycznemu przedłużeniu na dalszy określony czas, tj. do 31 grudnia 2022 roku - czytamy na stronie PZPN.
Dotychczasowy kontrakt obowiązywał Brzęczka do końca lipca. O tym, czy zostanie przedłużony miało zadecydować Euro. Mistrzostwa Starego Kontynentu zostały jednak przełożone o rok z powodu pandemii koronawirusa i związek musiał podjąć decyzję, czy umowa zostanie przedłużona. W mediach od tygodni trwały na ten temat spekulacje.
W Euro biało-czerwoni zmierzą się z Hiszpanią, Szwecją i drużyną, którą wyłonią baraże. Mecze rozgrywane miały być w Dublinie i Bilbao, ale hiszpańskie miasto zgłosiło problem z dostępnością stadionu.
– Postanowiliśmy przedłużyć kontrakt z Jerzym Brzęczkiem do końca 2021 roku, bo mamy pełne zaufanie do selekcjonera i prowadzonej przez niego reprezentacji. W umowie jest jedna istotna klauzula, która w sierpniu 2021 roku daje PZPN możliwość rozwiązania kontraktu. W tym okresie zakończy się moja kadencja na stanowisku prezesa PZPN i chciałbym, aby nowe władze federacji miały możliwość podjęcia autonomicznej decyzji odnośnie dalszej pracy selekcjonera – powiedział prezes PZPN Zbigniew Boniek.
– Chciałem podziękować prezesowi Zbigniewowi Bońkowi i PZPN za zaufanie. Od początku jako selekcjoner czułem pełne wsparcie ze strony prezesa i władz związku. Dziś skupiamy się na dalszej pracy i z niecierpliwością czekamy na powrót reprezentacyjnej piłki – skomentował decyzję związku selekcjoner Jerzy Brzęczek.
Przedłużony do 31 grudnia 2021 roku kontrakt oznacza, że Brzęczek kadrę poprowadzi nie tylko w mistrzostwach Europy, ale także w Lidze Narodów. Z kolei w marcu 2021 roku powinny wystartować kwalifikacje do mundialu.
49-letni Brzęczek został selekcjonerem w lipcu 2018, zastępując Adama Nawałkę, który rozstał się z kadrą po nieudanych mistrzostwach świata w Rosji. Prowadził kadrę dotychczas w 16 meczach - osiem z nich wygrał, zanotował też po cztery porażki i remisy.
Zgodnie z terminarzem UEFA najbliższym meczem biało-czerwonych powinien być zaplanowana na 4 września wyjazdowa potyczka z Holandią na inaugurację drugiej edycji Ligi Narodów.