Mistrz Peru "poprawił" osiągnięcie wenezuelskiej Zamory, która w 2015 roku dała sobie strzelić 22 bramki w sześciu spotkaniach.

Aż 14 z tych 25 goli ekipie Binacional wbił zespół River Plate, który wygrał 8:0 w Buenos Aires i 6:0 w Limie. Peruwiański klub w roli gospodarza występuje zwykle w mieście Juliaca, nieopodal jeziora Titicaca i na wysokości ok. 3400 m n.p.m., ale w trakcie rozgrywek musiał przenieść się do stolicy z powodu pandemii koronawirusa.

Po pięciu porażkach i jednym zwycięstwie Binacional zajął ostatnie miejsce w grupie D.

Reklama

W Europie najsłabsze w defensywie były ekipy Legii Warszawa (2016/17) i BATE Borysów (2014/15), które dały sobie strzelić po 24 bramki w sześciu spotkaniach. Mistrz Polski przegrał wówczas m.in. z Borussią Dortmund 0:6 i 4:8 oraz Realem Madryt 1:5. U siebie jednak zremisował z "Królewskimi" 3:3 i pokonał Sporting Lizbona 1:0, dzięki czemu zajął trzecie miejsce w grupie.

Reklama