Portugalski szkoleniowiec miał dać naszej kadrze nową jakość. Na razie nic się nie zmieniło. Gra Polaków w meczu z Węgrami niczym się nie różniła od tego, co widzieliśmy za czasów Jerzego Brzęczka.
Meczem na wyjeździe z Węgrami polscy piłkarze rozpoczęli udział w eliminacjach mistrzostw świata. W Budapeszcie debiut w roli selekcjonera biało-czerwonych zaliczył Paulo Sousa, jednak nie może go zaliczyć do udanych. Po słabej grze jego podopieczni szczęśliwie zremisowali 3:3.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama