W obydwu spotkaniach szybko strzelano gole - dla Chile w 10. minucie urodzony w Anglii Ben Brereton, a dla Argentyny w 13. minucie Guido Rodriguez. Z lewej strony dośrodkował Lionel Messi, a Rodriguez uderzył głową nie do obrony; piłka odbiła się jeszcze od słupka.
I Brereton, i Rodriguez po raz pierwszy trafili w meczach kadry narodowej. Inna sprawa, że 22-letni Chilijczyk dopiero w niej zadebiutował. Wcześniej grał w juniorskich reprezentacjach Anglii U-19 i U-20.
W klasyfikacji gr. A za Argentyną i Chile plasuje się Paragwaj z 3 punktami w 1 spotkaniu, a dalej Urugwaj i Boliwia z zerowym dorobkiem punktowym (przy odpowiednio 1 i 2 spotkaniach).
Uczestników Copa America podzielono na dwie grupy po pięć zespołów, a do fazy pucharowej awansują aż po cztery z każdej. Finał ma się odbyć 10 lipca na Maracanie w Rio de Janeiro.
Brazylia została organizatorem mistrzostw Ameryki Południowej dopiero 31 maja, zastępując Argentynę i Kolumbię, które zmagają się z pandemią COVID-19, a ten drugi kraj dodatkowo z kryzysem społeczno-politycznym. Z powodu organizacyjnych problemów z rywalizacji wycofały się zaproszone ekipy Kataru i Australii.