W sprawie głos w mediach zabrał Cezary Kulesza. Nowy prezes PZPN głośno zastanawia się nad oskarżeniem Anglików o niesłuszne pomówienia. Polska federacja czeka na zakończenie dochodzenia FIFA. Jeśli ono nie stwierdzi, że doszło do rasistowskiego zachowania, a jest to niemal pewne, to niewykluczone, że teraz to my będziemy domagali się kary dla Anglików za bezpodstawne oskarżenia, które naruszają dobre imię polskich piłkarzy.

Reklama

Czekam na decyzję, bo moim zdaniem teraz to my powinniśmy oskarżyć piłkarza, który niesłusznie oskarża naszego zawodnika. To wywołuje tylko niepokój wśród naszych kibiców i staje się takim tematem europejskim. Każdy o tym mówi.Ja wierzę w to, że Kamil tego nie zrobił, bo jest zawodnikiem, który nie ma 18 lat. W zespołach, w których grał wcześniej, też byli tacy piłkarze, którzy dzisiaj go oskarżają. Nie było żadnych konfliktów - powiedział Kulesza.