Po dziewięciu kolejkach el. w strefie południowoamerykańskiej Boliwia zajmuje przedostatnie, dziewiąte miejsce z dorobkiem sześciu punktów. Gorsza jest tylko Wenezuela - 4 pkt.

Wenezuelski trener Boliwii Farias ma nadzieję na poprawę lokaty po zbliżających się spotkaniach. Z grupy 53 powołanych zawodników ostatecznie wybrał 26, w tym sześciu grających w zagranicznych klubach. Są to: bramkarz Carlos Lampe (Velez Sarsfield/Argentyna), obrońca Luis Haquin (Deportes Melipilla/Chile), pomocnicy Ramiro Vaca (Beerschot/Belgia) i Boris Cespedes (Servette Genewa), napastnicy Jaume Cuellar (Lugo/Hiszpania) i Marcelo Martins Moreno (Cruzeiro/Brazylia).

Reklama

W kadrze jest również m.in. urodzony w Kamerunie obrońca Marc Enoumba.

Boliwijczycy do niedzieli trenowali w położonym na wysokości 3640 metrów n.p.m. La Paz, a teraz przenieśli się do miasta Santa Cruz (400 m m.p.m.). W czwartek zagrają z Ekwadorem w Guayaquil.

W strefie CONMEBOL rywalizuje dziesięć reprezentacji, zaś awans wywalczą cztery najlepsze; piąta zagra w barażu interkontynentalnym. Na czele tabeli są Brazylia - 24 pkt i Argentyna - 18. Obie reprezentacje rozegrały po osiem meczów.