Piątek miał ranę na wysokości ścięgna Achillesa, która była skutkiem starcia z rywalem podczas czwartkowego meczu towarzyskiego ze Szkocją w Glasgow. Żurkowski zmagał się z kolei z urazem mięśnia przywodziciela.

Reklama

Piątek już trenował, Żurkowski dziś "wejdzie w trening". Obu możemy zgłosić do końca dnia do 23-osobowej kadry na jutrzejszy mecz - podkreślił Michniewicz.

Zapewnił również, że w pełni zdrowy jest również kapitan Robert Lewandowski, który przez kilka dni miał problem z więzadłem pobocznym kolana.

Zwycięzca wtorkowej potyczki na Stadionie Śląskim w Chorzowie zakwalifikuje się do mundialu w Katarze. Michniewicz zadebiutuje w roli selekcjonera biało-czerwonych w meczu o stawkę.

Reklama

Nie uważam się za specjalistę od spraw beznadziejnych. Każdemu spotkaniu staram się poświęcać maksymalną ilość czasu, aby o przeciwniku wiedzieć jak najwięcej. Zaczęliśmy analizować Szwedów już wcześniej, a potem przyspieszyliśmy te prace, gdy się dowiedzieliśmy, że nie zagramy z Rosją. O Szwedach wiem dużo, może nawet za dużo, bo czasem rano się budzę ze Szwedami przed oczami... - żartował selekcjoner drużyny narodowej.

Mecz w Chorzowie zaplanowany jest na godzinę 20.45.