Przestępczość zorganizowana szybko zdała sobie sprawę, że wiele klubów piłkarskich cierpi finansowo z powodu Covid-19 – powiedział Burkhard Muehl, wysoki rangą urzędnik Europolu.
Dzięki ogromnym zyskom związanym z "czynieniem nieprzewidywalnego przewidywalnym", obserwujemy coraz więcej przypadków ustawiania meczów i podejrzanych wyników – dodał.
Urzędnik stwierdził, że bez wyjątku w grupie podatnej na korupcję są zawodnicy, trenerzy i oficjele.
Eksperci z Europejskiego Centrum ds. Przestępczości Finansowej i Gospodarczej Europolu, którym kieruje Muehl, współpracują z władzami Unii Europejskiej w celu zidentyfikowania powiązań między podejrzanymi meczami a ustawiającymi je podmiotami. Współpraca ma doprowadzić do wykrycia zorganizowanych grup przestępczych, które organizują te wielomilionowe oszustwa przeciwko sportowi.
W dzisiejszych czasach, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, europejska piłka nożna i sektor organów ścigania muszą pozostać zjednoczone i oferować wzajemne wsparcie w dążeniu do ochrony naszego popularnego sportu przed tą plagą - przyznał Vincent Ven z wydziału ds. przeciwdziałania ustawianiu meczów UEFA.
Zespół ekspertów tego zespołu zajmuje się edukacją, wywiadem, śledztwem i współpracą z siecią specjalistów, ze szczególnym uwzględnieniem zapobiegania wszelkim problemom związanym z ustawianiem meczów i nieprawidłowościami w zakładach.
Współpraca między organami ścigania a organizacjami sportowymi jest niezbędna - stwierdził Muehl. Dodał, że należy położyć kres tym oszukańczym działaniom, zanim się rozpoczną.
We wspólnej konferencji Europol-UEFA w siedzibie Europolu w Hadze wzięło udział 109 wyższych urzędników organów ścigania, organów sądowych i krajowych związków piłki nożnej z 49 krajów.