W 1915 roku Manchester United był blisko spadku. Żeby utrzymać się w najwyższej klasie rozgrywkowej "Czerwone Diabły" musiały wygrać co najmniej 2:0 z Liverpoolem. I... udało się. Piłkarze "The Reds" robili wszystko, by nie przeszkodzić rywalom w zwycięstwie.
Co więcej gracze Liverpoolu obstawili nawet swoją porażkę u bukmacherów. Angielska federacja, która odkryła spisek, nie miała wyjścia - musiała ukarać oba kluby. Tylko, że ukarała dziwnie. "Czerwone Diabły" nie spadły z ligi, a wynik spotkania nadal obowiązuje.