Po nieprzedłużeniu umowy z Czesławem Michniewiczem na stanowisku selekcjonera naszej kadry jest wakat. Media do tej posady przymierzają kilku kandydatów. Jeszcze do niedawna mówiło się, że szef polskiej piłki najchętniej oddałby stery w ręce Roberto Martineza. Ta opcja jest już nie aktualna, bo były opiekun reprezentacji Belgii związał się kontraktem z Portugalią.

Reklama

Teraz podobno faworytem Kuleszy jest Herve Renard, który na mundialu w Katarze prowadził narodową drużynę Arabii Saudyjskiej. Niestety dla prezesa PZPN ten pomysł też może spalić na panewce. Według doniesień "De Telegraaf" Francuz ubiega się o pracę z reprezentacją Belgii. Renard wysłał swoje CV do siedziby tamtejszego związku piłkarskiego i liczy, że zajmie miejsce Martineza.