Z nieoficjalnych informacji wynika, że powołanie może otrzymać Bartosz Salamon z Lecha Poznań.

Biało-czerwoni rozpoczną eliminacje do mistrzostw Europy od meczu z Czechami w Pradze 24 marca, a trzy dni później podejmą w Warszawie Albanię. Oprócz tych drużyn rywalami w grupie są również niżej notowane Wyspy Owcze i Mołdawia.

Reklama

W poniedziałek w Warszawie rozpoczęło się zgrupowanie kadry. Nie wiadomo, czy Santos będzie miał do dyspozycji wszystkich 25 powołanych zawodników - z urazami zmagają się Bednarek z Southampton FC oraz Piątkowski z KAA Gent.

Kontuzja Bednarka

Jeżeli chodzi o Janka Bednarka, miał podejrzenie złamania żebra. Na szczęście po badaniach okazało się, że to żebro jest całe, choć silnie stłuczone. Janek przyjechał już wczoraj, miał dodatkowe badania w Poznaniu. Dostał zastrzyk w bolące miejsce i teraz zacznie się walka z czasem. Jeżeli ten uraz nie będzie mu doskwierać, to oczywiście będzie do dyspozycji selekcjonera w najbliższych meczach. Jeśli nie w obu, to przynajmniej w drugim - z Albanią. Ale na razie ciężko spekulować - powiedział Kwiatkowski.

Rzecznik PZPN i team menedżer kadry narodowej dodał, że w przypadku Piątkowskiego sprawa jest poważniejsza.

Reklama

Kamil zszedł z boiska wczoraj z powodu kontuzji. Dzisiaj ma badania w swoim klubie w Belgii, wieczorem otrzymamy informację na temat wyników. W zależności od nich zapadnie decyzja, czy zawodnik w ogóle do nas przyjedzie. Ale to stoi pod dużym znakiem zapytania - przyznał.

Kwiatkowski zapowiedział też, że jest możliwe awaryjne powołanie do reprezentacji, wobec wspomnianych kłopotów z kontuzjami.

Jeszcze jeden środkowy obrońca

Selekcjoner chce powołać jeszcze jednego środkowego obrońcę. Czekamy na sygnał od jednego z piłkarzy. Na razie nie odbiera telefonu, ani ludzie w jego klubie. To jest poniedziałek, dzień wolny po meczach. Zawodnik ma blisko, trzy godziny jazdy do Warszawy - uśmiechnął się team menedżer kadry, dając do zrozumienia, że chodzi o piłkarza z Lecha Poznań.

Na razie na zgrupowanie nie dotarł jeszcze kapitan reprezentacji Robert Lewandowski, który w przeszłości niemal tradycyjnie brał udział w pierwszej konferencji prasowej kadry.

Wczoraj wieczorem Robert grał w El Clasico, obecnie jest w samolocie. Nie było możliwości, żeby dotarł teraz na konferencję prasową - wytłumaczył Kwiatkowski, dodając, że jest możliwy udział napastnika Barcelony w rozpoczynającym się o godz. 17 treningu biało-czerwonych.

Przy okazji rzecznik PZPN potwierdził, że mecz z Albanią odbędzie się na PGE Narodowym w Warszawie,

Mamy decyzję odnośnie możliwości gry na tym obiekcie, ona jest pozytywna. Gramy tutaj, przygotowujemy się normalnie do tego spotkania. Otrzymaliśmy zapewnienie od (operatora - PAP) stadionu, że wszystko jest w porządku i nic nie stoi na przeszkodzie - zakończył Jakub Kwiatkowski.