Hiszpania - Chorwacja 0:0 po dogrywce, karne 5-4.

Żółta kartka: Chorwacja - Bruno Petkovic; Hiszpania - Gavi, Nacho, Rodri.

Reklama

Sędzia: Felix Zwayer (Niemcy). Widzów: ok. 51 tys.

Wcześniej w niedzielę w spotkaniu o trzecie miejsce mistrzowie Europy Włosi pokonali w Enschede reprezentację gospodarzy 3:2.

Chorwacja:Dominik Livakovic - Josip Juranovic (112. Josip Stanisic), Josip Sutalo, Martin Erlic, Ivan Perisic - Luka Modric, Marcelo Brozovic, Mateo Kovacic - Mario Pasalic (61. Bruno Petkovic), Andre Kramaric (90+1. Lovro Majer), Luka Ivanusec (78. Nikola Vlasic).

Reklama

Hiszpania:Unai Simon - Jesus Navas (97. Dani Carvajal), Robin Le Normand (78. Nacho), Aymeric Laporte, Jordi Alba - Rodri, Gavi (87. Dani Olmo), Fabian Ruiz (78. Mikel Merino) - Marco Asensio, Alvaro Morata (66. Joselu), Yeremy Pino (66. Ansu Fati).

Było to pierwsze spotkanie tych zespołów od czerwca 2021 roku, kiedy zmierzyły się w 1/8 finału mistrzostw Europy. Wówczas górą była Hiszpania, która zwyciężyła po dogrywce 5:3.

Reklama

Dogrywka nie dała rozstrzygnięcia

W niedzielę dogrywka też była konieczna, ale tym razem nie dała rozstrzygnięcia. Przez 120 minut nie padła ani jedna bramka, a najlepszą sytuację zmarnował w 84. minucie Ansu Fati. Hiszpan oddał strzał na bramkę, w której nie było już bramkarza Chorwatów, ale trafił w ostatniego obrońcę Ivana Perisica.

W konkursie "jedenastek" pomylili się Lovro Majer i Bruno Petkovic, natomiast jednego karnego dla Hiszpanii nie wykorzystał Aymeric Laporte. W decydującym skuteczny był za to Dani Carvajal.

Chorwacja po raz kolejny była bliska tytułu. W ostatnich dwóch edycjach mistrzostw świata zajęła drugie i trzecie miejsce. Z kolei Hiszpania, która przed dwoma laty przegrała finał LN z Francją, zdobyła pierwsze trofeum od 2012 roku, gdy triumfowała w mistrzostwach Europy w Polsce i na Ukrainie.