"Około 300 osób z pociągu starło się z grupą 200 innych kibiców z województw łódzkiego i śląskiego, którzy w tym miejscu wyszli z lasu" - poinformował rzecznik świętokrzyskiej policji nadkom. Krzysztof Skorek.

Pięć osób zostało lekko rannych; nie wymagały hospitalizacji.

Jak powiedział Skorek, pseudokibice jadący pociągiem byli eskortowani przez policję; pociąg zatrzymał - przy pomocy hamulca ręcznego - najprawdopodobniej ktoś z wagonów dla podróżnych.

Pseudokibice usłyszą najprawdopodobniej zarzut udziału w bójce, za co grozi do 3 lat wiezienia. Policja nie wyklucza, że dojdzie do kolejnych zatrzymań.





Reklama