Portugalczyk zachował się w meczu z Getafe wyjątkowo chamsko. Przewrócił w polu karnym napastnika rywali Javiego Casquero, a kiedy ten już leżał na murawie, jeszcze kopnął go z całej siły w nogi i plecy.

Po chwili na boisku mieliśmy już prawdziwą awanturę. Wściekły Pepe uderzył jeszcze w twarz Juana Albina.

Kiedy schodził z murawy z czerwoną kartką, solidnie sklął jeszcze sędziego technicznego. "Wszyscy jesteście sk..." - rzucił.

Po meczu Pepe przeprosił wszystkich, których obraził. "Nie wiem, co się ze mną stało" - mówił załamany i twierdził, że rozważa nawet zakończenie kariery.





Reklama