CSKA-Rapid Kiszyniów podejmował Sheriffa Tyraspol. Goście wygrali spotkanie aż 6:0, ale nie wrócili do domu w komplecie. Jeden z ich piłkarzy, Aleksander Jerochin, musiał zostać w szpitalu w Kiszyniowie. To efekt kolizji z bramkarzem CSKA-Rapidu, Denisem Rusu.
Diagnoza lekarzy brzmi bardzo groźnie - wstrząs mózgu, uraz czaszki, złamanie z przemieszczeniem kości jarzmowej.
Zobaczcie, co sie stało.
p