Evenepoel, zwycięzca ubiegłorocznej Vuelty, pogrzebał szanse na powtórzenie sukcesu dzień wcześniej na słynnej przełęczy Tourmalet, gdzie stracił do najlepszych ponad 27 minut.
W sobotę rywale pozwolili mu odjechać. Belg odniósł drugie etapowe zwycięstwo w tegorocznej edycji po rajdzie w Pirenejach, zapewniając sobie także koszulkę najlepszego "górala". Na mecie wyprzedził o 1.12 pierwszego z towarzyszy ucieczki Francuza Romaina Bardeta (DSM-firmenech) oraz o 6.33 swojego rodaka Lennerta van Eetvelta (Lotto Dstny).
Grupka z faworytami wyścigu ukończyła etap ze stratą ponad ośmiu minut do Evenepoela.
W pierwszej dziesiątce klasyfikacji generalnej nic się nie zmieniło. Prowadzi tercet z ekipy Jumbo-Visma: Kuss, Słoweniec Primoz Roglic oraz Duńczyk Jonas Vingegaard.