Skorża odmówił prezesowi PZPN

Po przegranym meczu z Finlandią z funkcji selekcjonera zrezygnował Michał Probierz. Od tego czasu trwają poszukiwania jego następcy. Faworytem prezesa PZPN do przejęcia steru w kadrze był Maciej Skorża. Cezary Kulesza udał się nawet na rozmowy ze szkoleniowcem Urawa Red Diamonds. 53-latek jednak odmówił szefowi polskiej piłki. Jak podkreślił w tej chwili nie jest zainteresowany pracą z naszymi orłami.

Reklama

Nowym selekcjonerem nie będzie też Kosta Runjaic. Były trener Legii Warszawa podobno zajmował jedno z czołowych miejsc na liście Kuleszy, ale Niemiec przedłużył kontrakt z włoskim Udinese.

Urban faworytem mediów i ekspertów

Według nieoficjalnych informacji ostatecznie prezes PZPN miał się dogadać z Janem Urbanem, który od samego początku był faworytem mediów i większości ekspertów. Nominacja byłego trenera Górnika Zabrze na nowego selekcjonera reprezentacji Polski miała być kwestią najbliższych dni.

Brzęczek i Magiera z wizytą w PZPN

Reklama

W środę jednak być może doszło do zwrotu w sprawie wyboru opiekuna dla biało-czerwonych. "Super Express" poinformował, że w siedzibie PZPN pojawili się Jerzy Brzęczek i Jacek Magiera. Obaj szkoleniowcy od samego początku byli wymieniani w gronie potencjalnych kandydatów do zajęcia miejsca po Probierzu.

Co może oznaczać ich wizyta w futbolowej centrali? Niczego wykluczyć nie można. Kulesza lubi zaskakiwać. Opcje są trzy:

  • 1. Selekcjonerem zostanie Brzęczek lub Magiera
  • 2. Kadrę poprowadzi duet Brzęczek - Magiera
  • 3. Brzęczek i Magiera będą asystentami Urbana