Od początku inicjatywę miała "Biała Gwiazda", która objęła prowadzenie w 17 min. Stało to się po tym jak - najlepszy w zespole Wisły - Patryk Małecki świetne podał z prawej strony do Andraza Kirma, a ten z bliska pokonał bramkarza Ruchu.

"Niebiescy" nie zamierzali jednak łatwo kapitulować i jeszcze przed przerwą mieli dwie okazje do zdobycia gola. Jednak Marek Zieńczuk ani Wojciech Grzyb nie potrafili w dogodnych okazjach pokonać S. Pareiki.

Reklama

Na początku drugiej połowy wspomniany W. Grzyb zdobył jednak wyrównującą bramkę, ale radość z niej chorzowian trwała tylko kilkadziesiąt sekund. Grzegorz Bronowicki "sprezentował" piłkę - pod swoją bramką - Tomasowi Jirsakowi, a ten z tego chętnie skorzystał.

W 73. i 77. Ruch był blisko ponownego wyrównania, ale szczęście nie dopisało W. Grzybowi oraz Arkadiuszowi Piechowi.

Losy spotkania zostały przesądzone w 80 min. Po akcji skrzydłem Patryka Małeckiego, piłka w polu karnym trafiła do T. Jirsaka, który markując strzał odegrał do Maora Meliksona. Ten ostatni bez większych problemów zdobył gola.

Reklama

Wisła Kraków - Ruch Chorzów 3:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Andraz Kirm (17), 1:1 Wojciech Grzyb (49), 2:1 Tomas Jirsak (50), 3:1 Maor Melikson(80).
Wisła Kraków: Sergei Pareiko - Erik Cikos, Kew Jaliens, Gordan Bunoza, Dragan Paljic - Patryk Małecki, Radosław Sobolewski, Maor Melikson, Michaił Siwakow (46. Tomas Jirsak), Andraz Kirm (88. Wojciech Łobodziński) - Cwetan Genkow (77. Cezary Wilk).
Ruch Chorzów: Matko Perdijic - Marek Szyndrowski, Rafał Grodzicki, Piotr Stawarczyk, Grzegorz Bronowicki (81. Łukasz Janoszka) - Wojciech Grzyb, Marcin Malinowski, Gabor Straka, Andrej Komac (71. Arkadiusz Piech), Marek Zieńczuk - Maciej Jankowski (86. Paweł Abbott).