Musimy się liczyć ze zmianą budżetu o 15-20 procent. Pragniemy jednak stworzyć drużynę perspektywiczną. Naszym celem jest także to, aby zawodnicy pracowali na dłuższych kontraktach dwu-, trzyletnich - powiedział podczas konferencji prasowej wiceprezes ds. sportowych Jacek Bednarz.
Bednarz zaznaczył, że w zespole będzie grać więcej polskich piłkarzy. Pozwoli to na wzrost identyfikacji kibica. W ten sposób pokażemy nową twarz Wisły, niezwykle istotną dla sympatyków klubu.
Wisła w oświadczeniu przyznała, że rok obrachunkowy 2011 skończyła ze sporą stratą. To spowodowało tymczasowe kłopoty, czego skutkiem były opóźnienia i brak wypłat pensji dla zawodników i pracowników klubu oraz zagrożenie prawidłowego funkcjonowania klubu. Wyjście z tej sytuacji nie byłoby możliwe, gdyby nie wsparcie finansowe głównego akcjonariusza klubu - firmy Tele-Fonika Kable.
W klubie rozpoczęła się restrukturyzacja, która dotyczy pracowników i sztabów szkoleniowych oraz zawodników wszystkich drużyn.