To bardzo dobry piłkarz, który podniesie jakość tej drużyny. Będzie silną konkurencją dla pomocników, którzy są już obecnie w kadrze. Ten transfer jest również pewnym zrównoważeniem dla odmłodzonego składu drużyny. Ma 28 lat, jest więc w sile wieku i teraz nadchodzą jego maksymalne możliwości - komplementował Trałkę trener lechitów Mariusz Rumak.
Nowy gracz Lecha nie ukrywał, że jednym z powodów zmiany barw klubowych była niepewna przyszłość Polonii.
Prezes Józef Wojciechowski powoli wycofuje się z klubu i powiedział nam, że jeżeli otrzyma dobre oferty, to pozwoli nam odejść. Ta drużyna powoli przestaje istnieć i inni chłopacy też już szukają nowych pracodawców. Cieszę się natomiast, że zostałem obdarzony przez zaufanie przez tak mocny klub, któremu kibicuje ogromna grupa kibiców. Postaram się sprostać nowym wyzwaniom - podkreślił.
Z Lechem już pożegnali się Artiom Rudniew (HSV Hamburg), Grzegorz Wojtkowiak (TSV 1860 Monachium) oraz Semir Stilic (prawdopodobnie Olympiakos Pireus). Nowych kontraktów nie podpisali jeszcze Marcin Kikut i Dmitrije Injac, którzy nie zgodzili się na warunki zaproponowane przez klub.
Trałka jest wychowankiem Błękitnych Ropczyce, a w karierze grał m.in. w Pogoni Szczecin, Widzewie Łódź, Lechii Gdańsk, a od 2008 roku był zawodnikiem Polonii Warszawa. W ekstraklasie rozegrał 154 mecze i strzelił 12 bramek. Ma też sześć występów w reprezentacji narodowej.