Są takie momenty w życiu kiedy trzeba mieć charakter i jaja, a nam tego dziś zabrakło. Dziękuję prezesowi Bogusławowi Cupiałowi i radzie nadzorczej za okazane zaufanie. Po sześciu kolejkach mamy na koncie trzy porażki. Mnie to bardzo boli, jestem ambitnym trenerem i w tej sytuacji podaję się do dymisji. Wisła jest dla mnie wielkim klubem i praca tu była wielką przyjemnością - powiedział Michał Probierz.

Reklama