Kulawik podczas konferencji prasowej w czwartek komplementował zespół z Łodzi. Jego zdaniem co prawda w Widzewie brakuje gwiazd, ale zawodnicy tego zespołu są bardzo ambitni i tym nadrabiają niektóre braki.
Chciałbym, by już w piątkowym spotkaniu moi podopieczni wykazali się taką samą ambicją. Już podczas spotkania z Jagiellonią (Wisła zremisowała 0:0 - PAP) pokazaliśmy się z dobrej strony. Prowadziliśmy grę, a nasz bramkarz Sergei Pareiko nie miał pracy. Pozostaje tylko kwestia wykorzystania sytuacji, które stwarzamy - powiedział szkoleniowiec.
Jest on na tyle zadowolony z formy obrońców, że przez ostatnie kilka dni ćwiczył z zawodnikami głównie ofensywę. Jakie to będzie miało przełożenie na mecz w Łodzi, to jednak zobaczymy - zaznaczył.
Na początku września Komisja Ligi Ekstraklasy SA karnie odsunęła Honduranina Romella Quioto od gry w pięciu spotkaniach. Była to konsekwencja jego zachowania podczas meczu Wisły z Polonią Warszawa. W doliczonym czasie gry umyślnie nadepnął on na nogę Łukasza Piątka i otrzymał czerwoną kartkę. Wtedy też po raz ostatni - przed przerwą spowodowaną kontuzją - zagrał Radosław Sobolewski.
W krakowskiej drużynie nie zagra z kolei ze względów zdrowotnych Łukasz Burliga.
Mecz Widzewa z Wisłą rozpocznie się w piątek o godz. 20.45.
