Rzeczywiście pojawiło się takie zaproszenie. Sam nie znam jeszcze szczegółów, ale brzmi to wszystko ekscytująco. Prawda jest taka, że wielkie europejskie kluby co raz bardziej zaczynają spoglądać na tę część Europy. Na pewno bardziej niż przed kilkoma laty. Stajemy się dla nich atrakcyjnymi partnerami pod wieloma względami. Już nie wszystko kręci się wokół Chin i innych azjatyckich państw - powiedział "Faktowi" Leśnodorski.

Reklama

Prezes Legii do stolicy Katalonii leci w piątek.