Mecz Pogoni Szczecin z Koroną Kielce rozpocznie w piątek 24. kolejkę piłkarskiej ekstraklasy. Drużyna Dariusza Wdowczyka będzie się starała zagrać o pełną pulę, gdyż ma tylko cztery punkty przewagi nad strefą spadkową.

Kielczanie tracą cztery punkty do Górnika Zabrze i czwartego miejsca, które może dać w tym roku prawo gry w eliminacjach Ligi Europy. Warunkiem jest, aby finaliści Pucharu Polski - Legia Warszawa i Śląsk Wrocław - znaleźli się na podium rozgrywek ligowych.

Reklama

W piątek odbędzie się jeszcze jedno spotkanie. W Krakowie Wisła podejmie Widzew Łódź - obie drużyny mają po 28 punktów i teoretycznie szansę na zajęcie miejsca premiowanego występem w eliminacjach LE, ale także nie mają pewności utrzymania się w ekstraklasie.

Na sobotę zaplanowano trzy spotkania. Najciekawiej zapowiada się konfrontacja Piasta z Legią Warszawa w Gliwicach. Gliwiczanie walczą o podium i mogą drużynie Jana Urbana przysporzyć kłopotów w drodze po tytuł mistrzowski. Polonia Warszawa zmierzy się z GKS-em Bełchatów. Dla obu drużyn ważne jest, aby zdobyć trzy punkty. Podopieczni trenera Rumaka mają cztery punkty straty do trzeciego Śląska. GKS nadal walczy o utrzymanie się w ekstraklasie. W Gdańsku Lechia podejmie Podbeskidzie Bielsko-Biała. I tu sytuacja jest podobna - Lechia ma teoretyczne szanse na podium, a Podbeskidzie broni się przed spadkiem.

W niedzielę mecz, który na Górnym Śląsku zawsze wywołuje emocje, niezależnie od tego w jakim miejscu tabeli znajdują się rywalizujące drużyny - Górnika Zabrze i Ruchu Chorzów. Górnik jest czwarty i walczy o podium. Ruch - wicemistrz Polski - zajmuje czwarte miejsce od końca i nie jest pewny pozostania w ekstraklasie, ale ma tylko sześć punktów straty do Zabrzan. W innym niedzielnym meczu Zagłębie Lubin zagra ze Śląskiem Wrocław. Mistrzowie Polski walczą już tylko o obronę trzeciego miejsca. Strata jedenastu punktów do Lecha jest mało realna do odrobienia. Lubinianie zajmują 10. miejsce i mają do Śląska dziewięć punktów straty.

Na zakończenie 24. kolejki w poniedziałek Jagiellonia Białystok podejmie Lecha Poznań. Podopieczni trenera Tomasza Hajty walczą o trzecie miejsce. Lech ma jeden cel - mistrzostwo Polski.