W 31. minucie Wisła objęła prowadzenie po skutecznie wykonanym przez Pawła Brożka rzucie karnym - podyktowanym za faul Huberta Wołąkiewicza na Łukaszu Burlidze.
Tuż przed zakończeniem pierwszej połowy Łukasz Garguła - po akcji Emanuela Sarkiego i niecelnym strzale Patryka Małeckiego - podwyższył na 2:0.
Wygrana z Lechem pozwoliła Wiśle awansować z na 4. miejsce w tabeli ekstraklasy, zespół "Białej Gwiazdy" ma 9 punktów. Lech zajmuje 8. pozycję, poznański zespół w pięciu kolejkach zgromadził 6 punktów.