Postanowienie komórki dyscyplinarnej Ekstraklasy SA to konsekwencja piątkowego zachowania widzów tzw. "Żylety" - zaraz po rozpoczęciu meczu Legii z Koroną Kielce (1:0), na trybunach rozpalono kilkadziesiąt rac i świec dymnych, sędzia był zmuszony przerwać grę na ponad 5 minut. Kibice Legii na "Żylecie wywiesili transparent z napisem "Sorry, taki mamy klimat" na którym namalowany był spalony samochód stacji TVN Meteo.
O tym, czy sankcje nałożone na Legię będą poważniejsze, Komisja Ligi Ekstraklasy SA zadecyduje w najbliższy wtorek, po zapoznaniu się z wyjaśnieniami stołecznego klubu.
Niezależnie od sankcji Ekstraklasy SA spodziewane są kary ze strony władz samorządowych - jeszcze przed inauguracją wiosennej części rozgrywek ligowych wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski informował o tym, że Legia nie uniknie konsekwencji, jeśli na trybunach stadionu przy ul. Łazienkowskiej nie zostaną spełnione wymogi bezpieczeństwa. Do nich zaliczono zachowanie drożności przejść ewakuacyjnych, a także bezwzględny zakaz stosowania środków pirotechnicznych i wielkoformatowych flag, tzw. sektorówek.