Rozmawiałem już z szefem policji, panem Działoszyńskim, dokładnie znam obraz sytuacji. Będą gigantyczne kary. Czegoś takiego nie było od dawna w naszym kraju. Musimy się nad tym zastanowić, przespać ze sprawą, ale kary będą surowe. Nie ma na to przyzwolenia, na takie zachowania, na taki stadionowy bandytyzm. Odpowiedzialni za to, co stało się na Legii, poniosą konsekwencje - cytuje prezesa PZPN Zbigniewa Bońka "Fakt".

Reklama

W środę zbiorą się członkowie Komisji Ligi, którzy zadecydują, jak zostanie rozwiązana kwestia meczu. Scenariusze są dwa: Legia, jako organizator spotkania, może zostać ukarana walkowerem lub też spotkanie zostanie dokończone w późniejszym terminie.