„Portowcy” zdobyli prowadzenie w końcówce pierwszej połowy - w 43. minucie Marcin Robak celnie główkował po dośrodkowaniu Rafała Murawskiego z rzutu wolnego.
Chwilę po wznowieniu gry w drugiej połowie gospodarze odrobili straty, i to z nawiązką. W 48. minucie wyrównali - urodzony w Kosowie szwedzki pomocnik Shpetim Hasani zdobył gola po podaniu Słowaka Miroslava Bożoka. A po niespełna dwóch minutach łęcznianie prowadzili 2:1 po trafieniu Grzegorza Bonina, który wykorzystał dobre podanie strzelca pierwszej bramki.
Nie minęło 10 minut, a „Górnicy” prowadzili 3:1, drugiego swojego gola uzyskał Hasani, tym razem po dalekim dośrodkowaniu innego słowackiego gracza gospodarzy, Patrika Mraza.
W 64. minucie goście zdobyli drugiego gola, strzelił go Marcin Robak, asystę przy jego trafieniu zanotował Adam Frączczak.
Na kolejną bramkę trzeba było czekać do 74. minuty. Grzegorz Bonin pięknie ograł dwóch rywali i dokładnie obsłużył podaniem Fiodora Cernycha, a Litwinowi pozostało kopnąć piłkę do pustej bramki z pięciu metrów.
Zwycięstwo dało Górnikowi awans na 5. miejsce w tabeli ekstraklasy, łęcznianie mają 11 punktów. Pogoń zajmuje 10. miejsce, „Portowcy” w siedmiu kolejkach zebrali 9 pkt.