Podopieczni trenera Aleksandara Vukovica znów zaprezentowali się bardzo słabo. W pierwszej połowie poza strzałem z dystansu Brazylijczyka Luquinhasa praktycznie nie zagrozili bramce gości. Po przerwie nie było lepiej. Legia dłużej utrzymywała się przy piłce, ale nic z tego nie wynikało. Dokonywane przez szkoleniowca zmiany niczego nie zmieniały.

Reklama

Śląsk natomiast remisem wydawał się być usatysfakcjonowany. Wrocławianie również w ofensywie niczego ciekawego nie zaprezentowali. Skupieni byli na rozbijaniu ataków gospodarzy.

Po zakończeniu spotkania kibice pożegnali gwizdami wicemistrzów Polski. W tabeli z czterema punktami zajmują oni ósme miejsce, ex aequo z Koroną Kielce i ŁKS Łódź. Śląsk ma w dorobku siedem i jest trzeci. Tyle samo zgromadził prowadzący Lech Poznań i druga Pogoń.

Ekstraklasa: Paixao nie wszedł na boisko, a z niego 'wyleciał'. Lechia lepsza od Wisły
Ekstraklasa: Paixao nie wszedł na boisko, a z niego "wyleciał". Lechia lepsza od Wisły

Zobacz również

W czwartek Legię czeka pierwszy mecz trzeciej rundy eliminacji Ligi Europy. W Warszawie zmierzy się z Atromitosem Ateny.

Legia Warszawa - Śląsk Wrocław 0:0
Żółta kartka - Legia Warszawa: Andre Martins. Śląsk Wrocław: Krzysztof Mączyński
Sędzia: Paweł Gil (Lublin)
Widzów: 18 003
Legia Warszawa: Radosław Majecki - Marko Vesovic, Igor Lewczuk, Artur Jędrzejczyk, Paweł Stolarski - Arvydas Novikovas, Andre Martins, Domagoj Antolic, Luquinhas (83. Jose Kante), Walerian Gwilia (77. Dominik Nagy) - Jarosław Niezgoda (72. Sandro Kulenovic)
Śląsk Wrocław: Matus Putnocky - Łukasz Broź, Piotr Celeban, Wojciech Golla, Dino Stiglec - Lubambo Musonda, Krzysztof Mączyński, Michał Chrapek (61. Jakub Łabojko), Przemysław Płacheta (84. Adrian Łyszczarz), Robert Pich - Erik Exposito (72. Mateusz Cholewiak)