Wirtualna forma rywalizacja ma służyć m.in. wypełnieniu luki powstałej po zawieszeniu rozgrywek PKO BP Ekstraklasy z powodu pandemii koronawirusa.

Piłkarze 16 klubów, w większości młodzi zawodnicy, rywalizować będą w turnieju z podziałem na cztery grupy. W każdej z nich wystąpią cztery kluby. Awans uzyska po dwóch graczy. Łącznie więc ośmiu najlepszych utworzy drabinkę pucharową (czyli od ćwierćfinałów), w której rywalizacja toczyć się będzie w systemie mecz i rewanż.

Reklama

Rozgrywki zaplanowane na sześć tygodni będą pokazywane od 23 kwietnia na antenie Canal Plus Sport, a skróty spotkań pojawią się w social mediach Ekstraklasy i klubów.

Najpierw Legia Warszawa, reprezentowana przez Macieja Rosołka, zmierzy się z ŁKS Łódź (Dominik Budzyński), a Jagiellonia Białystok (Bartosz Bida) zagra z Górnikiem Zabrze (Daniel Ściślak).

Te cztery zespoły tworzą grupę A. W grupie B wystąpią Lech Poznań (Filip Marchwiński), Cracovia (Tomas Vestenicky), Wisła Płock (Jakub Rzeźniczak) i Korona Kielce (Jakub Żubrowski), w grupie C - Lechia Gdańsk (Kacper Urbański), Piast Gliwice (Martin Konczkowski), Arka Gdynia (Michał Nalepa) i Raków Częstochowa (Jarosław Jach), a w D - Wisła Kraków (Michał Buchalik), Śląsk Wrocław (Adrian Łyszczarz), KGHM Zagłębie Lubin (Olaf Nowak) i Pogoń Szczecin (Hubert Matynia).

Jak przypomniała w komunikacie Ekstraklasa SA, wirtualne turnieje z udziałem piłkarzy organizowane są w okresie kwarantanny również przez inne ligi zagraniczne – m.in. hiszpańską (La Liga), angielską (Premier League), niemiecką (Bundesliga) i amerykańsko-kanadyjską MLS.

Reklama

Ostatni mecz na boisku w polskiej ekstraklasie rozegrano 9 marca, gdy Korona Kielce pokonała zajmujący ostatnie miejsce w tabeli ŁKS 1:0.

Na razie nie wyznaczono daty wznowienia rozgrywek. W mediach pojawiają się nieoficjalne terminy, m.in. przełom maja i czerwca.

Coraz częściej mówi się, że być może 4 maja zostaną przeprowadzone testy na obecność koronawirusa dla poszczególnych drużyn, a jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to niewykluczone, że treningi z udziałem wszystkich piłkarz byłyby możliwe ok. 10-15 maja.