Gilarski - w opublikowanym na oficjalnej stronie internetowej związku komunikacie - poinformował, że oczekuje na stanowisko krakowskiego klubu oraz zapowiedział złożenie wniosku do Komisji Dyscyplinarnej PZPN w terminie do 15 czerwca.

Reklama

Podstawą tej decyzji rzecznika jest pisemne uzasadnienie wyroku wydanego 30 stycznia przez Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy, który skazał byłego sędziego piłkarskiego Jacka P. na 2 lata i 8 miesięcy więzienia.

W tym samym procesie współpracujący z arbitrem Rafał R (były członek Rady Nadzorczej Cracovii) został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Wyrok ten nie jest jeszcze prawomocny.

Krakowski klub podtrzymuje swoje wcześniejsze zdanie, że czuje się stroną pokrzywdzoną. Zapewnił jednocześnie, że w wymaganym terminie siedmiu dni przedstawi swoje oficjalne stanowisko w tej sprawie.

Komisja Dyscyplinarna PZPN – tak jak wobec poprzednich klubów – będzie stosować przy wymierzaniu kary przepisy Regulaminu Dyscyplinarnego PZPN oraz Uchwały Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia PZPN z 11 maja 2008 roku w sprawie zwalczania korupcji w polskiej piłce nożnej.

Na podstawie powyższych regulacji Cracovii grozi kara w postaci ujemnych punktów oraz kara finansowa, natomiast nie grozi kara przeniesienia do niższej klasy rozgrywkowej.

Komisja Dyscyplinarna PZPN, a wcześniej Wydział Dyscypliny tej federacji, w związku z aferą korupcyjną w polskim futbolu w latach 2003-2005 ukarały kilkanaście klubów. Ostatnim był GKS Bełchatów - w grudniu 2014 roku.

Niektóre kluby zamieszane w korupcję relegowano karnie o jedną lub nawet dwie klasy rozgrywkowe niżej.

Jednocześnie ponad sześćset osób fizycznych zostało objętych postępowaniami dyscyplinarnymi prowadzonymi przez PZPN. Większość z nich ukarano wykluczeniem z PZPN oraz wieloletnimi dyskwalifikacjami.