Ośrodek treningowy Jagiellonii został oddany do użytku przed rokiem. To trzy boiska, w tym jedno na zimę zadaszane i zaplecze z szatniami i administracją. Trenują tam nie tylko drużyny dziecięce i młodzieżowe, ale też zespół ekstraklasowy. Inwestycja kosztowała blisko 19 mln zł brutto; większość pieniędzy to wkład własny SSA Jagiellonia. 6,6 mln zł stanowi dofinansowanie z resortu sportu i turystyki, pochodzące z funduszu rozwoju kultury fizycznej.
Akcentując państwowe wsparcie takich projektów, Mateusz Morawiecki mówił, że "to właśnie na takich boiskach treningowych widzimy przyszłość naszej piłki nożnej". Przypominał tradycje Jagiellonii, obchodzącej w tym roku stulecie istnienia.
"Robimy takie projekty, przede wszystkim po to, żeby ci młodzi piłkarze nie musieli myśleć o karierze w Manchesterze, Barcelonie czy w Madrycie. Żeby dla nich marzeniem było grać w Białymstoku albo w innych miastach Polski, tam, gdzie się urodzili, tam gdzie się wychowali, w tych miastach, które kochają" - mówił Morawiecki.
Poinformował, że w ciągu czterech lat, do końca 2019 roku, z budżetu państwa trafiło ponad 2,5 mld zł jako dofinansowanie różnych inwestycji w infrastrukturę sportową w całym kraju. Jak podał, to łącznie ok. 6 tys. obiektów sportowych, w tym takie jak białostocki ośrodek treningowy.
"Jestem przekonany, że takie obiekty, to nie tylko odciąganie młodzieży od różnych, niezbyt mądrych aktywności, w kierunku czegoś, czego potrzebujemy: sportu, wychowania, dyscypliny, wytrwałości, regularności - to są te cechy, których wszyscy chcemy przecież u Polaków" - mówił premier.