Całe zamieszanie z Pekhartem zaczęło się prawie dwa tygodnie temu. W trakcie ligowego meczu z Wartą Poznań najlepszy strzelec legionistów zgłosił złe samopoczucie. Objawy mogły wskazywać na zakażenie COVID-19. Testy jednak wychodziły negatywne. Dla bezpieczeństwa piłkarz przebywał w izolacji.

Reklama

Pekhart został powołany do reprezentacji Czech i w środę miał zagrać w towarzyskim meczu z Niemcami. Nie zagrał, bo po przyjeździe na zgrupowanie narodowej drużyny miał pozytywny wynik testu. Po spotkaniu zawodnik Legii znów został poddany badaniom na obecność koronawirusa i tym razem wynik był negatywny.

Teraz czeska federacja robi teraz wszystko, by umożliwić Pekhartowi występy w dwóch pozostałych spotkaniach - z Izraelem (15.11) i Słowacją (18.11) w Lidze Narodów.