Legia i Raków początek zmagań 2021/22 na krajowym podwórku musiały łączyć z rywalizacją w europejskich pucharach. Stołeczny zespół wciąż walczy na dwóch frontach, bo zdołał awansować do fazy grupowej Ligi Europy. Częstochowianie natomiast odpadli w ostatniej rundzie eliminacji Ligi Konferencji. Odbiło się to na ich sytuacji w ekstraklasie. Raków w tabeli jest szósty, a Legia, która doznała już trzech porażek, dopiero 12. Obie ekipy mają jednak po dwa mecze zaległe.
Atak największym problemem Legii
W poprzednim sezonie Legia wygrała oba spotkania z Rakowem - na wyjeździe 2:1, a u siebie 2:0. W meczach tych trzy gole dla Legii zdobył Tomas Pekhart. Czeskiego króla strzelców rozgrywek 2020/21 w obecnych trapią jednak wyraźne problemy ze skutecznością; na koncie ma tylko jedną bramkę.
To właśnie niemoc w ataku wydaje się obecnie największym problemem ekipy trenera Czesława Michniewicza. W sześciu spotkaniach wbiła rywalom siedem goli, z czego trzy Górnikowi Łęczna.
Trwa zła seria Jagiellonii
Na razie zdecydowanie najlepiej prezentuje się Lech. "Kolejorz" zanotował pięć zwycięstw i trzy remisy. W poprzedniej kolejce rozbił Wisłę Kraków 5:0. Dwie bramki zdobył w tym meczu Szwed Mikael Ishak, który z sześcioma trafieniami przewodzi klasyfikacji strzelców. Jagiellonia natomiast nie wygrała żadnego z ostatnich pięciu ligowych spotkań i w tabeli jest 13.
Drugi w zestawieniu, z czterema punktami straty do lidera, jest Śląsk. Wrocławianie także mogą się pochwalić mianem niepokonanych, ale oni wygrali trzy mecze, a pięć zremisowali. W niedzielę podejmą ósmą Wisłę Płock.
Bruk-Bet nadal bez zwycięstwa
Z beniaminków powody do zadowolenia może mieć jedynie Radomiak Radom. Jest niepokonany od czterech kolejek, w tabeli plasuje się na siódmej pozycji, a w dodatku ma mecz zaległy do rozegrania. W sobotę zagra na wyjeździe ze znajdującą się tuż nad strefą spadkową Stalą Mielec.
Znacznie gorzej wiedzie się pozostałym nowym zespołom w ekstraklasie - Górnik Łęczna i Bruk-Bet Termalica Nieciecza zajmują dwa ostatnie miejsca, a "Słoniki" jako jedyne nie zaznały jeszcze smaku zwycięstwa. W niedzielę niecieczanie podejmą Górnika Zabrze, a już w piątek do Łęcznej zawita Lechia Gdańsk.
Warta już nie taka groźna
W strefie spadkowej jest jeszcze Warta Poznań. W poprzednim cyklu "Zieloni" byli rewelacją rozgrywek; jako beniaminek zajęli piąte miejsce. Drugi sezon w najwyższej klasie jest w ich wykonaniu już znacznie słabszy. W sobotę Warta u siebie zagra z Zagłębiem Lubin.
9. kolejkę w poniedziałek zakończy mecz Piast Gliwice - Cracovia Kraków.