Do zdarzenia doszło w 79. minucie piątkowego meczu przy wyniku 1:1. Bramkarz Stali daleko wyszedł za pole karne i chcąc głową wybić piłkę z całym impetem wpadł na Hinokio. Japończyk padł na murawę i od razu złapał się za ramię. Z boiska zszedł o własnych siłach, ale do gry już nie wrócił. W poniedziałek klub z Lubina poinformował, że zawodnik ma złamany obojczyk i na pewno w tym sezonie już nie zagra.
![Status quo w czołówce. Raków nie wykorzystał wpadek Pogoni i Lecha [WIDEO]](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAPABAP///wAAACH5BAEKAAAALAAAAAABAAEAAAICRAEAOw%3D%3D)
Hinokio jesienią był wypożyczony z Zagłębia właśnie do Stali Mielec. Zimą został ściągnięty do Lubina i zdążył rozegrać siedem meczów.
Po 28 kolejkach Zagłębie zajmuje 15. lokatę w ligowej tabeli i ma trzy punkty przewagi nad strefą spadkową.