W niedzielnym meczu z Cracovią zespół beniaminka poprowadził Radosław Bella, ale włodarze klubu z Legnicy nie ukrywali, że jest to rozwiązanie tymczasowe, a nazwisko następcy Łobodzińskiego zostanie ogłoszone w poniedziałek.

Reklama

Miedź na dnie tabeli

Właściciel klubu Andrzej Dadełło postanowił postawić tym razem na Mokrego. To jego powrót do Miedzi, bo szkoleniowiec w przeszłości pracował już w Legnicy jako asystent Dominika Nowaka, a także jako samodzielny trener drugiego zespołu. Ostatnio był asystentem Dariusza Żurawia w pierwszoligowym Podbeskidziu Bielsko-Biała, ale ma też za sobą samodzielną pracę w Wigrach Suwałki.

Propozycja powrotu do Miedzi to dla mnie bardzo duże wyróżnienie. To pokazuje, że praca, którą w przeszłości wykonałem tutaj, została doceniona. Czuję przy tym duże wsparcie właściciela. Po raz trzeci na przestrzeni ostatnich lat mam zaszczyt pracować w Miedzi. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby utrzymać ekstraklasę w Legnicy – podkreślił szkoleniowiec.

Miedź po rozegraniu 12 meczów plasuje się na ostatnim miejscu w ligowej tabeli z dorobkiem sześciu punktów. Do Piasta Gliwice, który zajmuje pierwszą pozycję nad strefą spadkową, legniczanie tracą sześć.