Piłkarze Korony Kielce przyjechali pod Jasną Górę, by nie przegrać. Ten plan udało im się zrealizować do 63. minuty. Wtedy gola na wagę zwycięstwa z rzutu karnego strzelił dla Rakowa Częstochowa Ivi Lopez. Dzięki tej wygranej gospodarze sobotniego spotkania umocnili się na pozycji lidera Ekstraklasy.
Raków miał dość komfortową sytuację w tej kolejce, bo grał u siebie z zajmującym przed tym weekendem trzecie miejsce od końca beniaminkiem z Kielc, natomiast zespoły zajmujące lokaty 2-3 i 5-6 rywalizowały między sobą. Przed wyjściem na murawę lider wiedział już, że spotkania tych rywali zakończyły się remisami i może powiększyć przewagę nad nimi, choć jego najgroźniejszym konkurentem w tabeli po piątkowym zwycięstwie stał się Widzew.
Reklama
Częstochowianie mieli przewagę przez większą część spotkania, ale zwycięską bramkę zdobyli dopiero w 63. minucie, gdy rzut karny wykorzystał Ivi Lopez. Hiszpan w poprzedniej kolejce pauzował z powodu kontuzji.
Trwa ładowanie wpisu Twitter
To siódmy z rzędu mecz podopiecznych trenera Marka Papszuna bez straty gola, a ósmy licząc także występ w Pucharze Polski. Raków ma 32 punkty i staje się coraz poważniejszym kandydatem do tytułu. Ma sześć punktów przewagi nad Widzewem oraz siedem nad Legią i Wisłą.
Raków Częstochowa - Korona Kielce 1:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Ivi Lopez (63-karny)
Żółta kartka - Raków Częstochowa: Zoran Arsenic. Korona Kielce: Sasa Balic, Miłosz Trojak, Roberto Corral, Ronaldo Deaconu
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz)
Widzów: 5 237
Raków Częstochowa: Vladan Kovacevic - Zoran Arsenic, Tomas Petrasek, Stratos Svarnas - Deian Sorescu (84. Milan Rundic), Giannis Papanikolaou (66. Gustav Berggren), Władysław Koczerhin, Patryk Kun, Ivi Lopez (77. Ben Lederman), Bartosz Nowak (84. Sebastian Musiolik) - Fabian Piasecki (77. Vladislavs Gutkovskis)
Korona Kielce: Marcel Zapytowski - Adrian Danek, Miłosz Trojak, Roberto Corral, Sasa Balic - Adam Deja (84. Luka Zarandia), Jakub Łukowski (84. Adam Frączczak), Oskar Sewerzyński (76. Marcin Szpakowski), Ronaldo Deaconu, Dawid Błanik (76. Łukasz Sierpina) - Bartosz Śpiączka (76. Jewgienij Szykawka)
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję