Miejscowi kibice od początku domagali się od swoich piłkarzy wygranej. W pierwszej połowie dyspozycję legnickiego bramkarza sprawdzili Norbert Wojtuszek, Szymon Włodarczyk i Lukas Podolski. Mateusz Abramowicz nie dał się zaskoczyć.

Reklama

Gościom prowadzenie mógł zapewnić Koldo Obieta. Jego uderzenie w ostatniej chwili zablokował Kryspin Szcześniak.

Legniczanie przed przerwą wyprowadzili dwa skuteczne „ciosy”. Najpierw w polu karnym Górnika dwóch obrońców gospodarzy położył Luciano Narsingh i technicznym strzałem zmylił Daniela Bielicę. Potem dośrodkowanie Huberta Matyni z rzutu rożnego zamienił głową na gola były gracz zabrzan Szymon Matuszek.

Po przerwie doping kilkunastu tysięcy zachęcał gospodarzy do natarcia, drużyna trenera Bartoscha Gaula zepchnęła gości pod ich pole karne, ale nie potrafiła stworzyć groźnych okazji. Za to rywale mogli prowadzić 3:0, gdyby szybką kontrę dokładniejszym uderzeniem sfinalizował Narsingh.

Najlepszą sytuację do zmniejszenia strat miał Podolski, który posłał piłkę tuż obok słupka. „Tak przegrywać nie wypada” – niosło się z trybun.

Gola zdobyła jednak Miedź. Przy biernej postawie defensywy Górnika z bliska do siatki trafił Chuca.

Zespół z Legnicy wygrał drugie ligowe spotkanie z rzędu i poprawił nieco swoją sytuację w strefie spadkowej.

Zabrzanie zakończą rok 18 listopada zaległym spotkaniem z Lechią w Gdańsku.

Górnik Zabrze - Miedź Legnica 0:3 (0:2)

Bramki: 0:1 Luciano Narsingh (34), 0:2 Szymon Matuszek (40-głową), 0:3 Chuca (73)

Żółta kartka - Górnik Zabrze: Lukas Podolski. Miedź Legnica: Michael Kostka, Levent Guelen

Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków)

Widzów: 15 723

Górnik Zabrze: Daniel Bielica - Kryspin Szcześniak, Emil Bergstroem, Richard Jensen (64. Aleksander Paluszek) - Norbert Wojtuszek (55. Robert Dadok), Jean Mvondo, Dani Pacheco (84. Blaz Vrhovec), Erik Janza - Szymon Włodarczyk (55. Piotr Krawczyk), Lukas Podolski (84. Mateusz Cholewiak), Kanji Okunuki

Miedź Legnica: Mateusz Abramowicz - Levent Guelen, Szymon Matuszek, Jurich Carolina - Michael Kostka (90+1. Maciej Śliwa), Chuca, Luciano Narsingh (74. Mehdi Lehaire), Santiago Naveda (74. Jeronimo Cacciabue), Koldo Obieta, Hubert Matynia - Angelo Henriquez (31. Olaf Kobacki)











Autor: Piotr Girczys