Lech praktycznie nie ma już szans na obronę tytułu mistrza kraju i musi się skupić na walce o miejsce w "czwórce", aby ponowie zagrać w europejskich pucharach. Kolejny krok ku realizacji tego celu "Kolejorz" zrobił w sobotę pokonując w derbach piątą w tabeli Wartę.
Gospodarze prowadzenie objęli w 34. minucie. Autorem gola był Michał Skóraś.
W 62. minucie "Kolejorz" miał doskonałą okazję do podwyższenia prowadzenia. Mikael Ishak jednak nie wykorzystał rzutu karnego. Szwed z rzutu karnego trafił w poprzeczkę, a następnie skierował do siatki piłkę głową i cieszył się z gola. Tyle że zgodnie z przepisami egzekutor "jedenastki" może z dobitką pospieszyć tylko w przypadku odbicia piłki przez bramkarza... Niektórzy koledzy z drużyny lepiej znali przepisy, bo ich reakcja wskazywała, że mają świadomość, iż gol nie może zostać uznany. Sędzia Daniel Stefański podyktował rzut wolny dla Warty.
Przed tygodniem Ishak, który wraz z Jesusem Imazem z Jagiellonii Białystok z 11 bramkami otwiera klasyfikację strzelców, także zmarnował karnego w meczu z Pogonią Szczecin (2:2).
Fani Lecha na drugiego gola musieli czekać do 88. minuty. Wtedy ponownie na listę strzelców wpisał się Skóraś.
W 90+5. minucie goście mogli zdobyć honorową bramkę, ale Adam Zrelak nie wykorzystał rzutu karnego. Jego strzał obronił Filip Bednarek.
"Kolejorz", którego w czwartek czeka pierwsze spotkanie z Fiorentiną w 1/4 finału Ligi Konferencji, ma 47 punktów. Traci osiem do Legii, 14 do Rakowa.
Lech Poznań - Warta Poznań 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Michał Skóraś (34), 2:0 Michał Skóraś (88)
Żółta kartka - Lech Poznań: Nika Kwekweskiri. Warta Poznań: Michał Kopczyński, Dimitris Stavropoulos
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz)
Widzów: 20 662
Lech Poznań: Filip Bednarek - Joel Pereira, Bartosz Salamon, Antonio Milic, Pedro Rebocho - Adriel Ba Loua (65. Afonso Sousa), Nika Kwekweskiri (65. Radosław Murawski), Filip Marchwiński (75. Kristoffer Velde), Jesper Karlstroem, Michał Skóraś (90+2. Alan Czerwiński) - Mikael Ishak (90+2. Artur Sobiech)
Warta Poznań: Adrian Lis - Kamil Kościelny (65. Jakub Kiełb), Dimitris Stavropoulos, Dawid Szymonowicz, Robert Ivanov, Konrad Matuszewski - Kajetan Szmyt, Michał Kopczyński (65. Niilo Maenpaa), Maciej Żurawski (88. Enis Destan), Miłosz Szczepański (76. Stefan Savic) - Adam Zrelak