Puszcza Niepołomice – Śląsk Wrocław 1:3 (1:0).

Bramki: 1:0 Artur Craciun (20-karny), 1:1 Erik Exposito (82-karny), 1:2 Burak Ince (89), 1:3 Erik Exposito (90+5-karny).

Żółta kartka – Puszcza Niepołomice: Mateusz Cholewiak, Jakub Serafin, Konrad Stępień, Artur Siemaszko; Śląsk Wrocław: Erik Exposito.

Czerwona kartka za drugą żółtą – Puszcza Niepołomice; Konrad Stępien (90+4).

Reklama

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów: 1 992.

Reklama

Puszcza Niepołomice:Oliwier Zych - Piotr Mroziński (40. Michał Koj), Artur Craciun, Roman Jakuba, Marcel Pięczek - Hubert Tomalski (74. Wojciech Hajda), Jakub Serafin (90+1. Jordan Majchrzak), Konrad Stępień, Bartłomiej Poczobut (74. Jakub Bartosz), Mateusz Cholewiak (74. Artur Siemaszko) - Muris Mesanovic.

Śląsk Wrocław: Rafał Leszczyński – Martin Konczkowski, Aleksander Paluszek (46. Łukasz Bejger), Aleks Petkow, Patryk Janasik – Piotr Samiec-Talar (65. Burak Ince), Patrick Olsen, Petr Schwarz (90+6. Jehor Macenko), Mateusz Żukowski (65. Matias Nahuel) – Kenneth Zohore (46. Michał Rzuchowski), Erik Exposito.

W porównaniu z ostatnim meczem z Rakowem Częstochowa trener Puszczy Tomasz Tułasz dokonał aż siedmiu zmian w składzie. M.in. w bramce zadebiutował wypożyczony z Aston Villi Oliwier Zych. Po pauzie za kartki powrócił też stoper Artur Craciun.

Reklama

To właśnie reprezentant Moładwii w 20. minucie pewnym strzał wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką Piotra Samca-Talara. Zawodnik Śląska przekroczył przepisy w zupełnie niegroźnej sytuacji i było w tym sporo przypadku.

Na boisku nic ciekawego

Do tej pory na boisku nie wydarzyło się nic ciekawego. Gospodarze grali bardzo uważnie w obronie, a Śląsk który przyjechał na mecz do Krakowa z serią czterech kolejnych zwycięstw, nie był w stanie przeprowadzić groźnej akcji. Dopiero w 27. minucie piłkę w polu karnym otrzymał grający po raz pierwszy w wyjściowym składzie Kenneth Zohore, lecz jego strzał z kilku metrów nogami obronił Zych.

Dziesięć minut później strzał zza pola karnego oddał Mateusz Cholewiak, piłka odbiła się od jednego z obrońców Śląska i przeleciała tuż obok słupka.

W drugiej połowie Śląsk uzyskał sporą przewagę, ale nie przekładało się to na okazje bramkowe. W 80. minucie Roman Jakuba przytrzymywał w polu karnym Buraka Ince’a i sędzia podyktował "jedenastkę", którą wykorzystał Erik Exposito.

Puszcza mogła szybko ponownie objąć prowadzenie. Artur Siemaszko podał do Jakuba Bartosza, lecz ten oddał zbyt lekki strzał, aby pokonać Rafała Leszczyńskiego.

Końcówka meczu należała już do Śląska. W 89. minucie Burak Ince popisał się skuteczną dobitką strzału Michała Rzuchowskiego. W doliczonym czasie gry Konrad Stępień sfaulował Exsposito, a za co otrzymał drugą żółtą kartkę, a Hiszpan po raz drugi pokonał Zycha strzałem z rzutu karnego.

Śląsk wygrał piąty kolejny mecz i awansował na pierwsze miejsce w tabeli. Z kolei Puszcza poniosła pierwszą porażkę na stadionie Cracovii, gdzie rozgrywa swoje spotkania w roli gospodarza.

Grzegorz Wojtowicz