Puchar Polski na osłodę

Legia Warszawa w trwającym sezonie Ekstraklasy miała po trzech latach przerwy odzyskać mistrzowski tytuł. Już od kilku tygodni jasne jest, że głównego celu postawionego przed startem rozgrywek zespół prowadzony przez Goncalo Feio nie uda się zrealizować.

Reklama

Ewentualne zdobycie Pucharu Polski będzie dla legionistów pocieszeniem, po trzecim z rzędu sezonie bez pierwszego miejsca w Ekstraklasie na koniec rozgrywek. Pogoń jednak nie zamierza jej ułatwić tego zadania.

Kto faworytem finału, Pogoń czy Legia?

W tym sezonie oba kluby zmierzyły się ze sobą w lidze już dwa razy. W Szczecinie wygrali "Portowcy". W Warszawie padł remis. W tabeli wyżej jest Pogoń. Ekipa dowodzona przez Roberta Kolendowicza zajmuje czwarte miejsce i ma trzy punkty przewagi nad stołecznymi piłkarzami. Kto jest faworytem w finale?

W ostatnich pięciu meczach Pogoń i Legia mają dokładnie taki sam bilans. Ba! Kolejno zanotowały: remis, zwycięstwo, porażkę, zwycięstwo i zwycięstwo. Na tej podstawie ciężko wysnuć wniosek, kto jest w lepszej dyspozycji. W formie na pewno jest Efthymis Koulouris. Napastnik "Portowców" strzelił w minionej kolejce aż cztery gole. Z 25. bramkami na koncie jest liderem klasyfikacji na najskuteczniejszego piłkarza Ekstraklasy. To właśnie Grek w parze z Kamilem Grosickim będą największym zagrożeniem dla bramki Legii.

Poraża w finale Puchar u Polski bardziej zaboli Legię

Jedno jest pewne, że po ostatnim gwizdku sędziego zawód przeżyją jedni albo drudzy. Kogo porażka bardziej zaboli? Bardziej płakać będzie Legia. Brak europejskich pucharów przy Łazienkowskiej będzie katastrofą finansową i sportową. Budżet klubu straci 50 mln zł, a bez gry w rozgrywkach organizowanych przez UEFA ciężko będzie zatrzymać w stolicy najlepszych piłkarzy oraz ściągnąć do niej nowych zawodników prezentujących wysoki poziom - uważa Wojciech Piela z "Viaplay".

Legia i Pogoń mają jeszcze o co grać w lidze

Jeśli chcesz wiedzieć, czy Legia i Pogoń po finale Pucharu Polski będę miały o co jeszcze grać w lidze, czy Lechowi Poznań na ostatniej prostej w walce o tytuł włączył się gen przegrywa, w czym tkwi siła Rakowa Częstochowa i gdzie największe polskie kluby powinny szukać wzmocnień przed startem nowego sezonu, to obejrzyj najnowszy odcinek "Dziennika Sportowego".