Piłkarze z Bodoe stali się z dnia na dzień gorącym towarem dla wielu znanych klubów i wygląda na to, że już zimą co najmniej połowa drużyny wyjedzie za granicę - napisał dziennik "Verdens Gang".

Zdaniem gazety klub może uzyskać z ich sprzedaży kilkanaście milionów euro, co będzie wyjątkowym zastrzykiem finansowym w skali rzadko spotykanej w Norwegii.

Reklama

Zagraniczne kluby są już zainteresowane w sumie 12 piłkarzami, z których tylko dziewięciu przyniesie pieniądze klubowi, ponieważ kontrakty dwóch reprezentantów Norwegii - Fredrika Bjoerkana i Mariusa Lode oraz Amahla Pellegrino wygasają z końcem sezonu i mogą oni przejść do innych klubów bezpłatnie.

Za Patrika Berga klub może uzyskać minimum cztery miliony euro oraz 10-12 za pozostałych. Może to być jeszcze więcej w przypadku kolejnego dobrego meczu w Rzymie - obliczył "Verdens Gang".

Agent piłkarski Kevin Ingebrigtsen przypomniał, że w dniu meczu z AS Roma był na meczu Rapidu Wiedeń z Dinamem Zagrzeb. Nagle obecni na meczu agenci i skauci z całej Europy przestali się interesować tymi dwoma klubami i pytali mnie tylko o Bodoe/Glimt. Zainteresowanie tym klubem jest ogromne, a spektakularny wynik odbił się już szerokim echem w piłkarskiej Europie - podkreślił.

Teraz norwescy piłkarze nie ukrywają, że spotkanie rewanżowe będzie dla nich okazją pokazania się agentom i klubom.

W naszym zespole każdy marzy o wyjeździe za granicę i grze w reprezentacji. Wiemy, że w kolejnym meczu z Romą będziemy obserwowani i będzie on niczym +rozmowa o pracę+ z pokazem możliwości - powiedział 23-letni Ola Solbakken, strzelec dwóch bramek w meczu z Romą, uważany za nowy wielki talent norweskiego futbolu.

Trener Kjetil Knutsen ma jeszcze rok kontraktu z klubem z Bodoe, ale już teraz otrzymał prestiżową i lukratywną ofertę pracy w Rosenborg Trondheim.