Boniek sięgnął po Puchar Europy wraz z Juventusem Turyn. Mimo swoich doświadczeń nie miał żadnych rad dla Błaszczykowskiego, Lewandowskiego i Piszczka. Uważa, że to są ludzie, którzy stopniowo osiągali najwyższy poziom i są teraz gotowi na to, żeby zagrać najważniejszy mecz w życiu.
Zbigniew Boniek stawia raczej na Bayern, bo wygrał Bundesligę, a w półfinale Ligi Mistrzów strzelił Barcelonie 7 goli. Prezes PZPN'u zwraca jednak uwagę, że już wielokrotnie w historii futbolu faworyci przegrywali swoje mecze.
Jeśli jednak zwycięży Borussia, to liczba Polaków, którzy zdobyli Puchar Europy zwiększy się do siedmiu. Dotychczas udało się to czterem polskim piłkarzom. Jako pierwszy dokonał tego Zbigniew Boniek, kiedy to w 1985 roku jego Juventus zwyciężył Liverpool. Dwa lata później Józef Młynarczyk skutecznie bronił bramki FC Porto i powstrzymał strzały napastników Bayernu Monachium.
Skutecznością pochwalił się też Jerzy Dudek, kiedy to jego Liverpool, po rzutach karnych pokonał w 2005 roku AC Milan. Pięć lat temu puchar do rąk wziął też bramkarz Tomasz Kuszczak. Z ławki rezerwowych obserwował zwycięstwo Manchesteru United z Chelsea Londyn.