„La Gazzetta dello Sport” pisze, Milik robi wszystko co trzeba, by pod Wezuwiuszem zapomniano o „duchu” Higuaina, który przeszedł do Juventusu.
Polski piłkarz jest na dobrej drodze, by „podbić serce Napoli i neapolitańczyków”. Sportowa gazeta przypomina dotychczasowe osiągnięcia polskiego piłkarza w barwach neapolitańskiego klubu; dwie bramki strzelone ukraińskiemu klubowi i dwie Milanowi w rozgrywkach Serie A, za co kibice podziękowali mu owacją na stojąco.
Dziennik stwierdza, że wprawdzie Milik Higuainem nie jest, ale ma "wyjątkowego nosa do bramek", a co więcej - na razie jest lepszy od swego poprzednika z Argentyny. W krótkim czasie, ocenia gazeta, zawodnik z Polski udowodnił, że odgrywa decydującą rolę na boisku i jest godnym następcą poprzedniej gwiazdy Napoli.
O tym, że kibice tego klubu, a wraz z nimi komentatorzy sportowi, są zachwyceni Milikiem świadczą też pierwsze reakcje zamieszczone na stronie neapolitańskiego dziennika „Il Mattino”, który nazwał go „gigantem”. To piłkarz o „złotej głowie” - ocenia gazeta nawiązując do jego dwóch zdobytych głową goli.
Podziw dla gry Polaka wyraża też włoska agencja Ansa, według której była ona "perfekcyjna i decydująca".
Polak "lata wyżej od wszystkich pozostałych" - zauważa zaś z zachwytem "La Repubblica".