PSG i Manchester City rywalizowały w półfinale poprzedniej edycji Champions League i wówczas w dwumeczu lepszy okazał się mistrz Anglii. Paryżanie poszukają rewanżu, a rywala postraszyć mogą swoją formą we francuskiej ekstraklasie, w której po ośmiu kolejkach mają komplet punktów i bilans bramek 22-7. Mecze z City zawsze są szczególne, bo to jedna z najlepszych drużyn w Europie - powiedział trener gospodarzy Mauricio Pochettino.

Reklama

Messi spotka się z Guradiolą

Argentyńczyk wielokrotnie stawał już naprzeciwko "The Citizens" jako trener Tottenhamu Hotspur, a w Champions League niespodziewanie znalazł sposób na faworyta w ćwierćfinale sezonu 2018/19. Jego "Koguty" wygrały wówczas 1:0 u siebie, a na wyjeździe przegrały 3:4 i awansowały dzięki nieistniejącej już regule o większej "wadze" goli zdobytych na wyjeździe.

We wtorek będzie miał do dyspozycji jednych z najlepszych piłkarzy na świecie, m.in. Francuza Kyliana Mbappe, Brazylijczyka Neymara i przede wszystkim Argentyńczyka Lionela Messiego. Ten ostatni będzie miał okazję spotkać swojego byłego trenera z Barcelony Josepa Guardiolę, obecnie prowadzącego Manchester City.

Reklama

W pierwszej kolejce naszpikowany gwiazdami PSG nie dał jednak rady teoretycznie przeciętnemu Club Brugge, z którym zremisował w Belgii 1:1. Mistrz Anglii pokonał z kolei RB Lipsk "hokejowym" wynikiem 6:3. W drugim wtorkowym spotkaniu grupy A niemiecki zespół podejmie Club Brugge.

Sheriff sprawi niespodziankę w Madrycie?

W grupie B Liverpool, który rozpoczął udział w LM od pokonania u siebie AC Milan 3:2, zmierzy się na wyjeździe z FC Porto. "Rossoneri" podejmą z kolei mistrza Hiszpanii - Atletico Madryt. Będzie to ich pierwszy mecz w Champions League na własnym stadionie od lutego 2014 roku. Wówczas grali w dwumeczu 1/8 finału z... Atletico.

Liga Mistrzów jest na stałe wpisana w historię tego klubu. Teraz chcemy stworzyć własny rozdział w tej historii, osiągnąć coś ważnego - zapowiedział trener Milanu Stefano Pioli.

Reklama

W grupie C spotkają się Ajax Amsterdam z Besiktasem Stambuł oraz Borussia Dortmund ze Sportingiem Lizbona, natomiast w grupie D Szachtar Donieck podejmie w Kijowie Inter Mediolan, a Real zagra w Madrycie z Sheriffem Tyraspol.

Lewandowski kontra Kędziora

W środę zaprezentują się m.in. cztery zespoły, które mają w kadrach polskich piłkarzy. Prawdopodobnie najtrudniejsze zadanie czeka Szczęsnego, który w barwach Juventusu postara się powstrzymać Belga Romelu Lukaku i innych zawodników Chelsea. Będzie to pierwsza potyczka tych klubów od listopada 2012 roku. W drugiej parze grupy H Zenit Sankt Petersburg podejmie mistrza Szwecji Malmoe FF.

Dwóch Polaków gra w grupie E i w środę będą oni mieli okazje stanąć naprzeciwko siebie - Bayern Monachium Roberta Lewandowskiego zmierzy się u siebie z Dynamem Kijów, którego piłkarzem jest Tomasz Kędziora. W tej grupie rywalizują także Benfica Lizbona i Barcelona, które zagrają ze sobą w Portugalii.

Z kolei zawodnik FC Salzburg Kamil Piątkowski może wystąpić w środowym spotkaniu grupy G z Lille w Austrii. W tym samym czasie VfL Wolfsburg podejmie Sevillę.

Ronaldo w pogoni za rekordem

Kolejny rekord może pobić Cristiano Ronaldo. Jego Manchester United podejmie Villarreal i jeśli Portugalczyk wybiegnie na murawę, zagra w 178. w karierze spotkaniu Champions League. Oprócz niego 177 meczów rozegrał również Hiszpan Iker Casillas.

"Czerwone Diabły" będą miały okazję zrewanżować się "Żółtej Łodzi Podwodnej" za majowy finał Ligi Europy w Gdańsku, gdzie hiszpański zespół wygrał po emocjonującej serii rzutów karnych. W drugiej parze grupy F Atalanta Bergamo podejmie Young Boys Berno.

Faza grupowa zakończy się 7-8 grudnia, a finał zaplanowany jest na 28 maja w Sankt Petersburgu.