Na Old Trafford jedyną bramkę zdobył Wayne Rooney, który w 42. minucie wykorzystał nieporozumienie w defensywie rywali i z bliska trafił do siatki.

>>>Manchester - Fulham 1:0. Zobacz gola

Reklama

Obie drużyny stworzyły po kilka okazji do zdobycia gola. Kwadrans przed końcem, w ciągu zaledwie kilku sekund, gospodarze aż trzykrotnie strzelali na bramkę niespełna 40-letniego Australijczyka Marka Schwarzera (dwa razy Ashley Young, raz Ryan Giggs), ale bezskutecznie.

W końcówce spotkania doszło do kontrowersyjnej sytuacji w polu karnym Manchesteru, gdy upadł rezerwowy piłkarz Fulham Danny Murphy. Arbiter uznał jednak, że nie było faulu i nakazał grać dalej.

W zespole gości w podstawowym składzie nie wybiegł w poniedziałek żaden Anglik - jedenastu zawodników reprezentowało aż dziesięć krajów (dwóch Norwegów).

Po 30 kolejkach "Czerwone diabły" mają 73 punkty, o trzy więcej od Manchesteru City, który w sobotę tylko zremisował na wyjeździe ze Stoke 1:1. Fulham, jesienny rywal Wisły Kraków w fazie grupowej Ligi Europejskiej, zajmuje 13. miejsce (36 pkt).