Co prawda Paryż oferuje wiele świetnych lokalizacji, lecz nie mogę znaleźć mieszkania, które by mi się podobało, a moja rodzina czułaby się w nim dobrze. Z kolei hotel, w którym mieszkam jest idealny i tak się do niego przyzwyczaiłem, że chyba go kupię - cytuje wypowiedź Ibrahimovica we francuskim mediach szwedzki dziennik "Expressen".

Reklama

Gazeta obliczyła, że PSG płaci za pobyt Ibrahimovica od 18 lipca w pięciogwiazdkowym hotelu Le Bristol, położonym niedaleko głównej ulicy Paryża Champs Elysees, trzy tysiące euro za noc. Piłkarz mieszka w luksusowym apartamencie razem z żoną Heleną Seger i dwojgiem dzieci, synami 6-letnim Maximilianem i 4-letnim Vincentem.

Według "Expressen" Ibrahimovic myśli poważnie o inwestycji w nieruchomość w stolicy Francji, ponieważ już wcześniej kilkakrotnie wypowiadał się, że nie wystarcza zarabiać pieniędzy, lecz trzeba je mądrze inwestować.

Szwedzki piłkarz posiada już kilka nieruchomości, poza willami w Malmoe i Vaxholm oraz posiadłości w szwedzkim centrum narciarstwa Are, jest właścicielem mieszkania w Mediolanie i Nowym Jorku, a zaraz po zakończeniu Euro 2012 kupił wyspę pod Sztokholmem.

Reklama

Szwedzkie media oceniały początkowo zarobki Ibrahimovica w PSG na 15 milionów euro netto po zapłaceniu podatku przez klub. Teraz "Expressen" zweryfikował tę sumę na 9,5 miliona euro bez licznych premii zapisanych w kontrakcie.

Kupując hotel będę mieszkał tam gdzie moja rodzina czuje się dobrze, a jednocześnie będę zarabiał zamiast płacić za każdą noc - powiedział Ibrahimović.